12 godzin.






Dziś napiszę o szczęściu tylko tyle, że je mam. Bo mieć szczęście to tak, jakby zbierać truskawki 12 godzin i potem móc cieszyć się ich smakiem i zapachem. Z tym, że po tych 12 godzinach kręgosłup siada.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

dzieki Ania :)

Górniak Karina :D

I_dont_niewiem pisze...

..i domyslaj sie o co tu chodzi. libretto poprosze albo jakis prolog.. ;p